Lekcja nr 9: Wir haben die Gäste - czyli wizyta rodziny
Starsi ludzie często lubią dzielić się opowieściami o swojej przeszłości, rodzinie i znajomościach, które wpłynęły na ich życie. Jest to dla Ciebie okazja do tego, by poznać niemieckie zwroty związane z życiem rodzinnym oraz relacjami międzyludzkimi. Pamiętaj, że każda okazja do nauki jest dobra. Im więcej rzeczy nauczysz się dzięki konkretnym sytuacjom i rozmowie z podopiecznym, tym mniej czasu będziesz musiała poświęcać na uczenie się z notatnika.
1
Zbliżał się dzień odwiedzin rodziny pani Doris. Miał przyjechać do nas syn z rodziną i dawno nie widziany brat - pan Paul. Moja podopieczna chciała się upewnić, czy ugotowałam coś specjalnego. Nie myliła się - przyrządziłam dwie potrawy: polską i niemiecką oraz deser, który dopełniał całości. Pani Doris postanowiła się zdrzemnąć, a ja w tym czasie zabrałam się za nakrywanie do stołu:
Odsłuchaj dialog
Ukryj
Ukryj
2
Kiedy pojawili się goście, zaczęliśmy się witać. Poznałam brata pani Doris - pana Paula. Przedstawiłam się, a on ucieszył się, że może mnie poznać i podziękować za opiekę nad siostrą:
Odsłuchaj dialog
Ukryj
Ukryj
3
Usiedliśmy przy stole. W czasie obiadu rodzeństwo prowadziło ze sobą pierwszą rozmowę po długiej przerwie. Wypytywali się nawzajem o zdrowie:
Odsłuchaj dialog
Ukryj
Ukryj
4
Pan Paul wyczuł w powietrzu przyjemny zapach z kuchni i był ciekaw, co przygotowałam na obiad. Wyjaśniłam mu, że będzie dzisiaj danie niemieckie, ale spróbują także kuchni polskiej. Pan Paul wspominał, że kiedyś miał okazję skosztować bigosu w Polsce, a konkretnie we Wrocławiu. Chciał to powtórzyć, bo zakładał, że mój bigos będzie jeszcze lepszy:
Odsłuchaj dialog
Ukryj
Ukryj
5
Mój rozmówca był ciekaw, jakie są moje wrażenia z pobytu w Monachium. Wiedział, że pani Doris pokazała mi okolicę. Powiedziałam o moim zachwycie nad tutejszym kościółkiem:
Odsłuchaj dialog
Ukryj
Ukryj
6
Pan Paul pochwalił moją znajomość niemieckiego. Wyjaśniłam mu, że tuż po przyjeździe miałam problemy z mówieniem w nowym dla mnie języku, ale później zabrałam się do nauki i dzisiaj widać efekty. Uznałam, że już nadszedł czas na deser i poszłam po jabłecznik:
Odsłuchaj dialog
Ukryj
Ukryj
7
Goście zachwycali się obiadem i deserem, co uznałam za pochwałę dla moich zdolności kulinarnych. Po posiłku zaproponowałam wyjście na świeże powietrze. W ogrodzie pan Paul zapytał, czy byłam kiedyś w Niemczech. Wtedy powiedziałam o pracy w sklepie i późniejszym zwolnieniu:
Odsłuchaj dialog
Ukryj
Ukryj
Dodaj komentarz
Komentarze