Zastanów się przez chwilę...
Czy codzienna praca z ludźmi jest dla Ciebie stresująca?
Czy Twoja praca powoduje, że czujesz się emocjonalnie wyczerpany?
Czy czujesz się zmęczony, gdy wstajesz rano i musisz stanąć wobec kolejnego dnia intensywnej pracy?
(fragment kwestionariusza Ch. Maslach, Wypalenie zawodowe)
Jeśli na przynajmniej jedno pytanie odpowiedziałeś TAK, zatrzymaj się na chwilę i przeczytaj! Ten artykuł jest dla Ciebie!
Nasz Ekspert – Katarzyna Nowak-Ledniowska
Psycholog, psychoterapeuta i wykładowca zawodowo związana z pracą z pacjentem w podeszłym wieku, przewlekle chorym i umierającym oraz jego rodziną i Opiekunami.
Wypalenie zawodowe ISTNIEJE – to ważna wiadomość dla każdego opiekuna, który chce zadbać o siebie i swojego podopiecznego. Nie można nie mówić o tym, że praca opiekuna osób starszych nie jest trudna i obciążająca. Trzeba uczyć się głośno rozmawiać o tym, co może być zagrażające, po to by otrzymać wiedzę i wsparcie jak sobie z tym zagrożeniem poradzić. Nie musisz wszystkiego wiedzieć. Jeśli nie wiesz, zapytaj i pozwól sobie pomóc. Potrzeba pomocy nie jest powodem do wstydu. Pamiętaj, to jak się czujesz wpływa na to, jakiej pomocy udzielasz innym. Dlatego warto wiedzieć czym jest wypalenie zawodowe, jak je rozpoznać i jak się przed nim chronić.
Przede wszystkim jest zespołem różnych objawów, które nie zawsze łatwo u siebie rozpoznać. Nie pojawia się nagle, jest procesem rozciągniętym w czasie. W skrajnych przypadkach może prowadzić do głębokiej depresji. Pojawia się wtedy, kiedy praca zawodowa długotrwale przeciąża nas psychicznie i fizycznie tak, że staje się to nie do zniesienia. Ponadto prowadzi do zaburzeń naszego funkcjonowania odbierając nam zdolność do pracy.
„Nie dam rady muszę zjechać… nie wytrzymam… jestem wykończony, nie mam już siły… już mi się nie chce tu być. Mój pobyt tu jest bezsensu, nie jest warty mojego trudu”.
„Od jakiegoś czasu źle się czuję, ciągle coś mnie boli, potrzebuję iść do lekarza bo teraz ja się rozchoruje”.
„Tak się starałam, a on umarł… mógł jeszcze żyć, naprawdę zrobiłam wszystko żeby o niego dbać… ten wyjazd to moja porażka, mam nadzieję, że już mnie to nie spotka”.
Jeśli po powrocie do domu, Twoje zmęczenie nie mija, a chęć do pracy dająca satysfakcje i spełnienie nie wraca, może to oznaczać początek procesu wypalania się.
Dla Ciebie wypalenie zawodowe może się objawiać:
- złym samopoczuciem, niechęcią do pracy, potrzebą częstych zmian podopiecznych
- zmęczeniem emocjonalnym (drażliwość, zmienność nastroju, przygnębienie, płaczliwość, niepokój)
- zmęczeniem psychicznym ( poczucie wyczerpania, beznadziei i bezradności i bezsensu, brak wiary w zmianę, kłopoty z koncentracją uwagi)
- problemami zdrowotnymi (ciągłe zmęczenie, bóle głowy, żołądka, bezsenność, podwyższone ciśnienie, silna potrzeba używania alkoholu, nikotyny, leków, objadanie się, nie dojadanie)
- utratą zapału do pracy i życia
- utratą satysfakcji z wykonywanej pracy (pracuje bo muszę a nie dlatego, że chcę)
- utratą radości życia ( nic mnie nie cieszy)
W relacji z podopiecznym możesz odczuwać:
- irytację, drażliwość
- utratę akceptacji, brak zrozumienia i empatii
- poczucie niedocenienia, nie szanowania za włożony wkład i staranność
- bezduszność, traktowanie bezosobowe, przedmiotowe
Co możesz zrobić jeśli podejrzewasz u siebie objawy wypalenia zawodowego?
- Zwolnij tempo!
- Zastanów się jak wypoczywasz, regenerujesz siły psychiczne – co sprawia Ci przyjemność i pozwala odpocząć? Rób to tak często jak tylko możesz.
- Wykorzystuj dobrze czas, kiedy podopieczny jest z rodziną, śpi lub zajmuje się sobą. Pozwól sobie na 2 minuty „nic nie robienia”, rozluźnij ciało, skup swoją uwagę i myśli na tym co dobrego Cię dziś spotkało.
- Staraj się zrównoważyć czas poświęcony na pracę, czasem dla siebie. Zadbaj o to by go mieć.
- O swoich obawach i samopoczuciu porozmawiaj z kimś bliskim, komu ufasz, kto może Ciebie zrozumieć
- W sytuacjach trudnych związanych z chorobą/rodziną seniora szukaj wsparcia i wiedzy
- Daj sobie prawo do słabości, pozwól sobie chcieć a nie musieć
- Pomyśl o tym, czy nie angażujesz się zbyt mocno (nikt tak jak ja… beze mnie sobie nie poradzą… więc muszę). Pomocny jest optymalny stopień zaangażowania, za dużo lub za mało może szkodzić Tobie i innym
- Pamiętaj że, zawsze „masz wyjście” możesz: poszukać pomocy u przyjaciół, koordynatorów, w grupie wsparcia, u specjalistów.
- Czasem wystarczy solidny wypoczynek, ale bywa, że potrzeba dłuższej terapii lub zmiany pracy,
- Szukaj sensu swojego życia poza pracą,
- Pamiętaj, że praca nie jest życiem tylko jego częścią
- Podnoś swoje kompetencje i umiejętności. Im więcej wiesz, tym lepiej sobie radzisz.
Pamiętaj!
„Nikt bardziej niż Ty nie jest odpowiedzialny za Twoje życie, zdrowie, Twoje umiejętności i spokój. Nikt lepiej niż Ty nie zadba o Ciebie.”