Problemy z jelitami nasi Podopieczni mają prawie bez wyjątku – jakby zostały wpisane w ten przedział wiekowy (aczkolwiek są wyjątki).
Dzisiaj podam kilka porad zaczerpniętych z niemieckiego czasopisma Landapotheke dotyczących biegunki. Jakie środki domowe radzą stosować niemieccy naturoterapeuci?
- Przede wszystkim lekkostrawna dieta. Prawie w każdym domu spotkacie się z sucharami Zwieback i do nich Podopieczni są przyzwyczajeni jako dietetycznej przekąski.
- Moro-zupa, czyli zupa przecierana z marchewki. Też ją wszyscy znają od czasów dzieciństwa. Nazwa zupy pochodzi od nazwiska bardzo znanego niemieckiego profesora pediatry Ernesta Moro, który w latach 20-tych XX wieku polecał zupę krem jako lek ratując w ten sposób wiele dzieci.
Sposób wykonania: 500 gram obranej i pokrojonej marchewki zagotować z odrobiną soli, potem zmiksować. Można też dodać innego wywaru warzywnego. Podawać 3 razy dziennie.
- Herbatka z czarnych jagód. Sama pamiętam ją z dzieciństwa – babcia zawsze miała suszone jagody w domowym zestawie aptecznym). Jagody zawierają wiele garbników ochraniających ścianki jelit. Herbatka jagodowa dostępna jest w aptece albo w sklepie Reformhaus. Uwaga! Świeże jagody – amerykańskie borówki również, mają działanie odwrotne – przedłużają biegunkę.
- Dobrą alternatywą jest utarte na drobnej tarce jabłko. Można je podać z rozgniecionym bananem. Pektyny zawarte w utartym jabłku są lepiej przyswajalne, łagodzą związane z biegunką dolegliwości.
- Ważne! Należy uzupełniać płyny, żeby nie nastąpiło odwodnienie organizmu (około 2 litrów dziennie).
Płyny to raz, ale i uciekające podczas biegunki elektrolity. Oto napój wspomagający: w jednym litrze wody rozpuścić 1/4 łyżeczki soli kuchennej (najlepiej jeżeli mamy pod ręką sól morską ), jedną łyżeczkę proszku do pieczenia (proszek do pieczenia to nic innego jak zwykła soda, genialny środek o wszechstronnym zastosowaniu – spotkacie też w marketach w zielonych saszetkach z nazwą: Natron), pół filiżanki soku pomarańczowego oraz dwie łyżki miodu. Podawać podczas dnia małymi porcjami.
- Siemię lniane – stary, wypróbowany środek przy problemach żołądkowych i jelitowych. Łyżkę siemienia zalać przegotowaną, letnią wodą. Rano wypić. Lniany "glutek" łagodzi wszelkie podrażnienia jelitowe.
- Płatki owsiane. Tak jak do sucharów Zwiebak, do owsianki nasi Podopieczni mają również zaufanie. Nawet często o nią proszą, żeby im przygotować. Kilka łyżek płatków zalać wodą. Dodać szczyptę soli. czasem jedzą ją z mlekiem albo śmietanką. Płatki owsiane uzupełniają kompleksowo zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Płatki dają siłę i wytrzymałość.
Ja sama jestem wielką ich fanką i mam ogromne przekonanie o ich wielkiej wartości.
Zachęcam również Was do jedzenia owsianki, jeśli jeszcze tego nie robicie.
Dodaj komentarz