W ostatni czwartek zadzwoniła do mnie Pani Krystyna – Opiekunka ATERIMA MED – z informacją, że musi jechać na pogrzeb, ponieważ bliska osoba z jej rodziny zmarła. Przeczytaj, jak sobie z tym poradziłam.
Jak udało mi się pomóc?
Pani Krystyna zadzwoniła do mnie zdenerwowana. Martwiła się, że nie uda się zorganizować szybkiego powrotu do Polski. Na początku uspokoiłam ją i zapewniłam, że postaram się pomóc. Potem od razu dałam znać pośrednikowi w Niemczech oraz rodzinie podopiecznego o tym, że pani Krystyna musi wrócić na pewien czas do domu. Okazało się, że rodzina mogła przejąć opiekę nad seniorem na 4 dni.
Musiałam szybko szukać zmienniczki i jednocześnie organizowałam transport dla Pani Krystyny. Niestety w danym dniu nie było już wolnych miejsc na autokar czy bus do Polski. Zadzwoniłam do kilku innych przewoźników i na szczęście znalazł się jeden bilet na następny dzień. Ucieszyłam się, że Pani Krystyna będzie mogła wyjechać z Niemiec i dotrze do domu na czas. Ale to nie koniec mojej pracy… Dalej szukałam osoby, która byłaby chętna ją zastąpić – udało mi się ją znaleźć po kilku dniach :) Nie było to łatwe zadanie, tym bardziej cieszę się, że mogłam pomóc Pani Krystynie i zapewnić nową opiekę dla seniora.
Moja rada
Jeśli znajdziesz się w podobnej sytuacji – od razu zadzwoń do swojego Koordynatora (jego numer znajdziesz w Liście wyjazdowym). Opisz Koordynatorowi sytuację i powiedz, jak szybko musisz wrócić do Polski. Czekaj cierpliwie na kontakt – Koordynatorzy zrobią wszystko, żeby zorganizować Ci szybki powrót do domu.
A teraz lecę, bo telefon dzwoni!
Patrycja – Wasza Koordynatorka ATERIMA MED
Dodaj komentarz